Powiada się, że trudno o zawód, który można zdobyć szybciej aniżeli zajęcie agenta ubezpieczeniowego. Starczy decyzja, krótki kurs szkoleniowy, egzamin urzędowy i już posiadamy licencję. Jednakże samo zdobycie uprawnień to najmniejszy kłopot. Dalej jest znacznie trudniej. Wielu z nas tej profesji nie darzy specjalnym szacunkiem. Nierzadko stawiamy znak równości pomiędzy agentem i akwizytorem. I choć jedno z drugim nie ma nic wspólnego, to specyfika pracy powoduje, iż oba zajęcia wydają się podobne.